Maciej Kołcz

Spoczywaj w pokoju...:(

Życie ludzkie ubiega między wspomnieniem a nadzieją... ;( Na zawsze w naszych sercach....

Spoczywaj w spokoju dobry kolego,kiedys napewno sie spotkamy.

W daleką podróż zabrał Cię Bóg, Jedną, jedyną nadzieję nam dając, Że kiedyś przekroczą też niebios próg, Ci, którzy tutaj w bólu zostają.

Odszedłeś chociaż nie chciałeś, Tak bardzo życie kochałeś. I wciąż na Twoje wspomnienie, Tak trudno ukoić cierpienie. Ty byłeś taki radosny, Twe życie to jakby czas wiosny. Jak umysł ma pojąć ten czas, Że Ciebie już nie ma wśród nas. Ta pustka co w nas została, Wciąż będzie trwała i trwała, Ukoić bólu nie może Dlaczego odszedł...Boże?! Dlaczego odejść musiał? I tylko pamięć została, Nic serca ukoić nie może Czy był potrzebny Ci ...Boże.

Jedynego Syna zabrałeś nam, Boże, Największą boleść znosimy w pokorze I choć płaczemy łzami nieutulonymi, Bądź wola Twoja na niebie i na ziemi.

Bóg wezwał Cię żebyś go rozśmieszał :) Tak jak bawiłeś nas tu na ziemi :)

choć nie znałam łącze się w bólu...Bóg jest niesprawiedliwy!

W imieniu całej rodziny Maćka,chciałabym podziękować wszystkim,którzy wspominają Go z czułością,ciepłem, którzy łączą się z nami w bólu. Dla każdego z nas Maciek był kimś innym - kolegą ze szkolnej ławki,przyjacielem z lat dzieciństwa,sąsiadem, współpracownikiem, kuzynem, synem. . . dla mnie był najukochańszym Bratem. Moim młodszym Braciszkiem,którego kochałam,kocham i kochać będę tak mocno,że żadne słowa nie są wstanie tego opisać. Życie doświadczyło nas szczególnie w ciągu ostatnich dni, następne będą równie bolesne. Ból każdego z nas jest inny, ale każdy cierpi równie mocno. Każdy z nas musi pogodzić się z utratą mojego Brata - Maćka, który miał tylko i aż 21 lat. Tyle było mu dane i za ten czas, za tą możliwość życia obok Niego, bycia blisko Niego,za to że został nam zesłany te 21 wspaniałych lat temu powinniśmy być wdzięczni. Powinniśmy być dumni, że było nam dane znać tak dobrą, ciepłą, troskliwą osobę... Nie będę pisać więcej. Proszę jedynie o modlitwę za mojego Maćka i pragnę, żeby pozostał w naszych sercach i pamięci na zawsze taki, jakiego Go znaliśmy. Jednocześnie informuję,że Wszyscy,którzy będą chcieli być z Maćkiem jutro, mogą pojawić się na Cmentarzu Zasańskim o godz.12.00... Pragnę tylko zaznaczyć, że to nie będzie Jego ostatnia wędrówka. On jest i będzie z nami cały czas! Na zawsze!

Chociaż odszedłeś, Choć Cię już nie ma, Dla nas żyć będziesz Nadal wspomnieniem....